Dzielarki do bułek, zwolnienie chorobowe i peruki z włosów naturalnych


Moja piekarnia mieści się na przedmieściach miasta. Każdego dnia w ciągu dwóch zmian produkujemy ogromne ilości pieczywa, które trafia nie tylko do naszego firmowego sklepu ale również do kilkunastu sklepów spożywczych gdzie mieszkańcy kupują chleb i bułki na śniadanie. Zwiększone zainteresowanie naszymi wypiekami spowodowało iż podjęłam decyzję o inwestycji w nasz lokal produkcyjny. Zdecydowanie są nam potrzebne dodatkowe dzielarki do bułek aby zwiększyć wydajność produkcji i móc zwiększyć ofertę. W planach mieliśmy to już dawno jednak nie mogłam znaleźć odpowiedniej ilości czasu by się tym zająć. Teraz kiedy jestem większą część czasu w domu spokojnie mogę złożyć zamówienie i naszego przedstawiciela handlowego na dzielarki o bułek. Przebywam na zwolnieniu chorobowym gdyż kilka tygodni temu dowiedziałam się o nowotworze piersi. Lekarze zdecydowali się na chemioterapię gdyż stadium nie jest jeszcze tak zaawansowane by amputować pierś. Mam nadzieję, że wszystko się powiedzie i uniknę ostateczności. Niestety wraz z terapią będą mi wypadać włosy co mnie najbardziej martwi. Psychicznie jakoś się trzymam jednak skutki mogą to zmienić. Peruki z włosów naturalnych mogą mi w tym pomóc więc udałam się do znanej perukarni. Z tego co słyszałam od znajomej, która miała podobny problem peruki z włosów naturalnych idealnie odwzorowują fryzurę jakiej oczekuje klient. Mam nadzieję, że dzięki temu osoby trzecie nawet nie dowiedzą się o raku, nie chcę od nich współczucia i głaskania po plecach, że wszystko się ułoży.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz