Pomyślałem, że powinienem podzielić się produktami do pielęgnacji skóry marki Saranari, które przyniosłem i użyłem podczas mojej ostatniej podróży do Japonii. Ten konkretny jest wyjątkowy, ponieważ podróżowałem w każdą zimową pogodę, odkąd zacząłem swoją przygodę z pielęgnacją skóry kilka lat temu. Powiedzmy więc, że jest to rodzaj świadomego eksperymentu, który okazał się sukcesem.
Oczywiście badałem i wizualizowałem warunki pogodowe i temperaturę. To był koniec zimy, nadchodząca wiosna. Mając to na uwadze, miałem ogólny pomysł na zestaw produktów, które chcę ze sobą zabrać. Oczywiście muszą zmieścić się w mojej kosmetyczce. Musiałem negocjować tu i tam, aby upewnić się, że torba nie jest zbyt ciężka. Myślę, że całkowita waga wyniosła około 1-1,5 kg. Lub prawdopodobnie więcej * HA *. Torba rzeczywiście była ciężka.
Kolejną informacją, którą musisz wiedzieć, jest to, że zachorowałem na kilka dni przed wyjazdem. Ból gardła, zmęczenie, ból głowy. Wszystko to przerodziło się w jedno okropne przeziębienie, zator z częstym kaszlem w ciągu pierwszych kilku dni mojej podróży. Dzięki Bogu, byłem przygotowany.
Dwie godziny przed lądowaniem dwukrotnie oczyściłam skórę produktami Menard Saranari. Zaczęło się od masażu odświeżającego (działa również jako krem oczyszczający) i kremu myjącego. Poklepałem Balsam wacikiem. Następnie wyjąłem TATCHA Overnight Memory Serum Concentrate * (które przelałem do małego słoiczka) i wmasowałem w skórę. Łatwo wchłania się w skórę. Gdy to zrobiłem, nałożyłem trochę emulsji Menard Saranari, a następnie pokryłem ją filtrem przeciwsłonecznym.